Rodzinna sesja ciążowa w Parku Skaryszewskim
Na pierwszą sesję fotograficzną z Justyną i Michałem umówiłam się dokładnie dwa lata temu. Też był koniec lata i też oczekiwali córeczki. Umówiliśmy się wówczas do lasu. Było spokojnie i bez pośpiechu. To spotkanie różniło się od poprzedniego. Tym razem to mała Basia decydowała o przebiegu sesji. Było bardzo spontanicznie, momentami niezwykle energicznie. Jednak przede wszystkim naturalnie. No i obowiązkowo musiało zakończyć się lodami… Przeszliśmy niemal cały park w poszukiwaniu lodziarni. Oczywiście było to dokładnie zaplanowane, żeby w międzyczasie mogły powstać piękne kadry. Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z naszego spaceru.
Osoby zainteresowane naturalnymi sesjami ciążowymi zapraszam do kontaktu.
Leave a reply